[30642994]

Coraz częściej natykam się na takie miejsca. Nigdy przedtem nie widziałam takiej \"hekatomby\" w lasach. Tną w czambuł, a to co pozostało, ogrodzono drutami przed zwierzyną.

wydra73

wydra73 2015-12-26

I jeszcze twierdzą ,że wszystko w porządku-więcej sadzą niż wycinają. A u nas w górach to w ogóle samo dobro ,wycinają pokolenia sztucznych ,obcych świerków a sadzą bardziej naturalne ,mieszane drzewostany. Ech ,chciałoby się wierzyć ,ale jakoś trudno.

re. Przewodnikowo pół godziny od schroniska ,jak ktoś pod górę nie uwielbia (ja np.)to i 45 min.się ciągnie.Przy długim dniu nie ma sprawy-nie trzeba się spieszyć ,zwłaszcza jeśli na dole ,w Międzygórzu lub Stroniu czeka auto.
Niezmotoryzowani mają trudniej ,wieczorem już nie ma czym wracać,czyli pośpiech ,czyli często rezygnacja.

mariol6

mariol6 2015-12-26

U nas podobnie. Z tym, że nadleśnictwo wycina swoje, a "drzewni kłusownicy" - swoje...

ewik57

ewik57 2015-12-26

Nie wiem jak u Was, od 10 lat jestem regularnie w Tatrach, obserwuję nasadzenia, nie będzie monokultury.
Na Opolszczyźnie sadziłam las z dzieciakami przez wiele lat, zawsze były na takim poletku przynajmniej dwa gatunki

marcusx

marcusx 2015-12-26

W Puszczy Białowieskiej nie inaczej!
Z zachodniej Europy przyjeżdżają do nas, żeby zobaczyć jak wygląda las, bo swoje już wycięli. Jeśli nic się nie zmieni, to i my zaczniemy szukać drzew za wschodnią granicą /oby nie/!

orioli

orioli 2015-12-26

Re: Ewik, według mnie to już nie chodzi o to, co sadzą, ale ile wycinają. Las nie zdąży rosnąć. Takie sosny, jak ta pozostawiona, już wkrótce oglądać będę tylko na zdjęciu. Czy kilkunastometrową zieleninę ( rosnącą na dodatek równiutkimi rządkami w ogrodzonych kwartałach), można nazwać lasem?

mpmp13

mpmp13 2015-12-26

U nas tak samo.Odrobina lasu i stawy gdzie spotykałam podróżniczka za chwilę to będzie jakiś "małpi gaj" (park linowy) i inne nie nasze nowości .Żal patrzeć. Niszczą naszą ziemię a potem się dziwią,że tornada ,że susza lub inne anomalia pogodowe.Wściekła jestem na swoją bezradność.Na moje pytanie dlaczego takie tereny zielone ,naturalne niby się "zagospodarowuje" od znajomego ,byłego radnego usłyszałam odpowiedź :" Kobieto co Ty mi o ptaszkach trujesz. Tam są tylko krzaki i śmieci ." Dobrej nocki Basiu.

bourget

bourget 2015-12-26

o matko...kiedy ludzie sie opamietaja...rozpacz!:(

hellena

hellena 2015-12-27

Teraz światem rządzi pieniądz ciekawe dokąd.

andrzejp

andrzejp 2015-12-27

U nie tak samo. Zapytałem leśniczego co się dzieje?. Usłyszałem że nic szczególnego...tniemy tyle co w ub. latach !!!
Ja widzę to inaczej :(((

sonyh50

sonyh50 2015-12-27

Oszczędzają na sadzeniu,-za jakiś czas to sie zemści.
To tzw. intensywna gospodarka leśna,na styl niemiecki.
Sama sosna,bez drzew liściastych nie zachęca ptaków
do osiedlania się a bez nich las sobie nie poradzi ze
szkodnikami.Głupia gospodarka-brakuje dobrego gospodarza.
Pozdrawiam

beleza

beleza 2015-12-27

To jest nic jeszcze. W Skandynawii, gdzie się tak podobno kocha przyrodę, zwierzyna musi iść do 20km do przejścia/przepustu pod autostradą. Wszystko jest tam ogrodzone cienka siateczka drucianą.

dodaj komentarz

kolejne >