Trochę się dziwiłam, bo zimno, ale w prawdziwe zdumienie wpadłam, gdy zastałam zniecierpliwione sikory na zamarzniętym baseniku. Musiałam szybko rozbijać lód, dolewać wodę, bo one domagały się ablucji mimo mrozu w nocy.
Zdjęć tego zajścia wtedy nie zrobiłam, ale wszystko przede mną, cała zima.
halka 2016-10-18
Ja się nie dziwię...podziwiam cię piękna czyścioszko,że dbasz o swój wygląd nawet gdy jest mrozek.
lidia23 2016-10-18
jak ładnie zerka oczkiem:))
a ja jakoś nigdy u siebie nie widziałam żadnego ptaka aby się kąpał..
a wszędzie jest wody pod dostatkiem..
basiaw 2016-10-19
Poganiały Cię! I co, czekały siedząc Ci nad głową?
Chciałabym zobaczyć tę scenę:)
Re: Wcale Ci się nie dziwię, że nie wierzysz w istnienie sóweczek.
Skoro ich nie spotykasz to znaczy, że ich nie ma! :D
razdwa3 2016-10-19
Cuda w tym Twoim ogrodzie się dzieją... :))