[32824155]

Doczekaliśmy się - ja i drzewo. "Nasz" rycyk znów spaceruje po swojej łące. Zna tu każdą kępę i każde zagłębienie.
Nie czuł się zaniepokojony moją obecnością. Jeszcze go nie widziałam na drzewie, ale może nie było mnie w odpowiednim momencie.

halka

halka 2017-04-10

Wrócił w miejsce które tak lubi jak i Ty.

wydra73

wydra73 2017-04-10

Mając wspólne miejsce, już jesteście swoi.

wojci65

wojci65 2017-04-10

Widać Cię zaakceptował, jak element krajobrazu!

alfa37

alfa37 2017-04-11

Bo on Ciebie traktuje jako stały punkt łąki, podobnie, jak to drzewo ;))

mpmp13

mpmp13 2017-04-20

Nie ma to jak w domu .

dodaj komentarz

kolejne >