Sądząc po wielkości, to chyba też norweska pamiątka, bo tylko stamtąd taszczyłam tak duże skały.
solo11 2020-11-19
Wspaniałe pamiątki i jakie oryginalne kształty! Ja mam kilka kamyków z górskich wędrówek.
wydra73 2020-11-19
Pamiątkę, jakby korniki zryły na powierzchni. Albo naskalne rycie artystyczne.
Teraz ja się czuję sprowokowana. Kiedyś coś tam pokazywałam, dawno, niewiele mi zostało i nie bardzo pamiętam, który okaz skąd.
Dzięki za uległość wobec prowokacji.
mum52 2020-11-20
Jak miło że nie tylko ja targam kilogramy wracając i cieszę się znajdując ciekawe okazy jak dziecko :-)
Piękna kolekcja.