jedenaście i pół...igiełek nie liczyłam (jeszcze:)
katka12 2014-01-08
policz, policz, bo ciekawam bardzo:)
dejavu1 2014-01-08
Jakże ważne są połówki: Federico Felliniego 8 i pół,
Adriana Lyne 9 i pół, złociste 10 i pół no i Twoje ... fajne 11 i pół !
stefi11 2014-01-08
Faktycznie 11 , a połówka się zapodziała....hm pewnie swojej drugiej połówki szuka... może znajdzie :))
Obwicie zaszyszkował (bo nie zaowocował) ten twój świerk, no ale tak słoneczko mu przygrzało, że jakos się musiał odwdzięczyć :)))
Trzymaj sie tam jako Pantojko ;)
halka 2014-01-09
śliczne szyszeczki a igiełek lepiej nie licz bo garnek by tego nie pomieścił:)Pozdrawiam cieplutko.
Miałam przeczucie i w porę uciekłam przed zimą.Chłód dotarł aż na Florydę - wczoraj i dziś było zaledwie 15 stopni.
szalon 2014-01-09
ładnie w słoneczku wyglądają ...a połówkę ledwo wypatrzyłam ...czas do okulisty się wybrać:):))
jokato 2014-01-10
chyba wkrótce się zabielą :)
lidia23 2014-01-11
ładne zdjęcie.a igiełki to będziemy liczyć przed snem jak nie będziemy mogły zasnąć:))
karin24 2014-01-15
no to musimy liczyć,,,zabijając ponury czas...