Ze śmiechu aż parskam
i wydaję jęki.......
gdy mąż prezentuje
swoje męskie wdzięki.
Na widok wystawia
atrybuty pana,
tak mikre, że jestem
jak norka obśmiana.
Niby lew, król zwierząt,
uwodzi dziewczyny,
ale imponować czym
nie ma przyczyny.
Więc kiedy figlować
chce czasem do woli,
lwica Zośka mówi,
że ją głowa boli...
Na zdjęciu lwica Zocha z małżonkiem - lwem Zulusem, synem Dukata
dodane na fotoforum:
asiao 2014-11-24
Kobieto, nie o wielkość chodzi :)
Tutaj on też wygląda na malo zainteresowanego... zwiazek się wypalil, czy co ?! :)
bourget 2014-11-24
Puszku nie wiem co bardziej genialne - fotka, czy wierszyk?
razem to po prostu mistrzostwo!!:)
alusia0 2014-11-24
....oj Zośka ....jakoś to będzie jak będzie potrzeba to może się powiększą....hihihi
muniu 2014-11-24
POZDRAWIAM