vanilla 2016-12-03
henry-praca w nocy stała się normą:)
amarea-to ciąg dalszy,niestety
kwiat 04-teraz odpoczywają
ewusia 2016-12-03
Musiały się bardzo napracować, skoro tak mocno
się wgryzły w drzewo. Zawsze mi szkoda drzew,
bo bobry wybierają te największe i najbardziej
dorodne okazy..:)
marek45 2016-12-03
Bobry sporą dziurę wygryzły w tym drzewie , tymi swoimi zębami potrafią narobić dużo szkód :)
Pozdrawiam Cię serdecznie Irenko i miłego wieczoru Ci życzę !
davie 2016-12-04
Mocne zęby tutaj zadziałały, niczym ostra siekiera,
z zadziwiającą siłą wgryzły się w drzewo.
deniska 2016-12-04
Oj te szkodniki...U mnie nad rzeczką porobione są siatki
Też tak wyglądały pogryzione drzewa..
Witam i pozdrawiam Irenko w grudniowy
poranek ,życząc miłego spokojnego i pogodnego dnia...
roma55 2016-12-04
Ciekawe, czy przyjdą je dokończyć ... :)
W pięknym świetle ukazałaś je nam ... ciepłym :) Śliczne ujęcie :)
olalli 2016-12-04
Pięknie wygląda ich praca w tym oświetleniu ,zdolni drwale , dają radę takiemu potężnemu drzewu...Pozdrawiam...
lidia23 2016-12-04
fajnie wypatrzone i pokazane:)
no cóż....drzewa szkoda...wiadomo...to organizm żywy,cieszy się życiem tak jak my wszyscy..
z kolei bobry nie wiedzą ,że źle czynią...
i koło się zamyka...
tenia45 2016-12-04
Pracusie z nich...lepsi od drwala z toporkiem...
Pozdrawiam ciepło Irenko i życzę spokojnej nocy oraz
pieknego, radosnego nowego tygodnia.:))
bianai 2016-12-04
Ząbki sobie ostrzą hihiii, prawie ścięły to drzewo-aaa to szkodniki ;)))
A swoją drogą będąc dziś na spacerkowaniu widziałam kilka nadgryzionych drzewek w zaroślach przyrzecznych )-:
meryen 2016-12-05
Mogłyby wziąć udział w festiwalu rzeźb w drewnie. To pewnie będzie postać kobieca, już widzę kibić:) Bardzo podobają mi się uchwycone wzorki na wodzie.
A tak na poważnie, to miejscami zaczyna się z nimi problem. W moim mieście nad rzeką też widać ślady ich "rzeźbienia", co prowadzi do wycinki pojedynczych drzew.
Natomiast w powiecie zdarzają się przypadki zamykania dróg dla samochodów właśnie z powodu działalności tych zwierzątek. Na dopływach Prosny budują one tamy, które blokują naturalny przepływ wody. Skutek wiadomy: wzrasta poziom wody w rowach, która podmywa podłoże, stąd wyrwy w asfalcie.
bisrole 2017-08-29
Nie skończył pracy ... wróci być może :) Chyba, że coś go wystraszyło! Miejsce świetnie oświetlone :)
(komentarze wyłączone)