Z tej kamienicy pochodzą Atlanty pokazane wczoraj. Ich postacie wykonane jako hermy (czyli popiersia) wsparte na wolutach, niezbyt ładnie wyglądają na jasnym tle. Co tu dużo gadać, marmur z którego je wykonano nie jest zbyt ładny, taki przybrudzony, pasiasty. Wyglądał jeszcze jako tako, gdy cała kamienica była prawie czarna, a teraz...
Ta monumentalna kamienica, w momencie powstania zamykała reprezentacyjną aleję Łodzi, nazywaną Promenada. Zaczynała się ona przy Zielonej, gdzie stała podobna, narożna kamienica Pinkusa, a kończyła właśnie tu, przy ul. św. Andrzeja (dziś A. Struga). Jeden z najbardziej znanych architektów tej doby zastosował w niej elementy neobarokowe, wprowadzając motyw wyniosłej kopuły, oczywiście w narożniku. Od strony Al. Kościuszki elewację zdobi ryzalit, zamknięty górą spłaszczonym łukiem, a u dołu wykusz podpierają rzeczone Atlanty.