Ale pałac nie powstał tak od razu. Adolf przejął kierowanie fabryką, po śmierci ojca, co nastąpiło w 1865 rokiem. Prowadził przedsiębiorstwo sam przez 20 lat, zmuszony ciągle do rozwiązywania problemów jakie pojawiały się w przemyśle. Ledwie zelżały represje po powstaniu styczniowym a już rozpoczął się "głód bawełniany" związany z z przerwaniem importu bawełny z Ameryki uwikłanej w wojnę secesyjną. W 1865 r. fabryka stanęła, ruszyła dopiero rok później. Przez długie lata głównym towarem opuszczającym mury fabryki był perkal, do czasu gdy konkurencja na rynkach ościennych sprawiła, że produkcja przestała być opłacalna. Zakład zaczął przechodzić na produkcję tkanin bawełnianych. Dopiero gdy sytuacja się ustabilizowała, Adolf pomyślał o wybudowaniu godnej siedziby dla siebie, swojej żony Teresy z Lahmertów i ich pięciu synów. Powstał neorenesansowy pałac wg projektu architekta miejskiego Franciszka Chełmińskiego.
Za:"Rody fabrykanckie II" Leszek Skrzydło
qwitek 2019-12-03
Przyszła wojna, rodzina się rozsypała, wszystko się zmieniło. Pozostał tylko trwały ślad w mieście w postaci fabryki i pałace po rodzinie Steinertów.
mpmp13 2019-12-04
Ciekawa jestem czy jakiś architekt obecnie zaprojektował by to wysokie paskudztwo obok ?
wojci65 2019-12-04
Re Wydra: Też miałem wątpliwości, sprawdzałem nawet w słowniku: Perkal (z tur. pers.) cienkie płótno bawełniane używane na bieliznę pościelową i osobistą...
No ale skoro przepisywałem od fachowca, to tak zostawiłem.