znalezisko

Przy szosie Mieroszów -Chełmsko.
Z trudem zlokalizowane po przeczytaniu informacji nt.jego istnienia,równie trudne do sfotografowania ,bo olbrzymie i leży na boku ,napisem patrząc w niebo.
Wzięło się stąd :w latach 30-tych Niemcy rzczej w celach turystycznych niż militarnych prowadzili budowę tzw.Drogi Sudeckiej. Zaczynała się w Zittau (Żytawa) i przez Świeradów ,Szklarską Porębę ,stokami Sudetów Środkowych i Wschodnich miała osiągnąć Opawę.
Nieprzydatność do wojskowych celów ofensywnych wydaje się dość oczywistą ,ale nie można jej kategorycznie zaprzeczyć.
Częścią tej drogi jest Autostrada Sudecka w G.Bystrzyckich wraz z wariantem południowym wzdłuż granicznej z Czechami rzeki Orlicy -od Zieleńca do Międzylesia.
Ponieważ Droga Sudecka biegnie wysoko ,na całym odcinku jest niezwykle malownicza. Oczywiście nie stanowi nieprzerwanej całości , ale obecnie też są czynione starania łączenia ze sobą poszczególnych odcinków.
Kamień pamiątkowy umieszczony tutaj po wojnie został przeciągnięty wgłąb lasu i zakopany. Pewnie wtedy skuto jeden wyraz ,jaki ?
Jakiś czas temu terenowi miłośnicy ciekawostek wyciągnęli go na światło dzienne ,ale na wszelki wypadek ,aby nie prowokować ułożyli inskrypcją do góry.
Z drogi wygląda jak dość regularny blok skalny.