Krzyż niepokutny spod czeskiego Jaromierza.

Krzyż niepokutny spod czeskiego Jaromierza.

Pokutę miałyśmy z koleżanką poszukując go na wzgórzu. Nie wiedziałyśmy jaki jest duży, pole było porośnięte kępami krzaków, na szczycie w gaiku przekaźnik i też krzaki.
Po spirali obeszłyśmy cały pagór, nic. W końcu poszłyśmy po rozum do głów i określiły najbardziej prawdopodobny kierunek,zeszły na polną drogę, pilnie bacząc w krzaki przy niej.
I on się objawił,już z daleka wyglądał pięknie.

halka

halka 2016-11-28

Ciekawe co ten upamiętnia...może na tym drzewie się ktoś,kiedyś powiesił?
Chyba nie.... drzewo wygląda na młodsze niż krzyż.

azen2

azen2 2016-11-28

faktycznie okazaly

jagodaj

jagodaj 2016-11-28

Re:Bardzo bym chciała ale niestety wszystkich nie rozpoznaję.Krzyze u mnie to niejako przy okazji. . . . .chociaz jak wiem ,że jest w okolicy gdzie akurat jestem to staram się znaleźć.Nie zawsze sie udaje ale to jest powód by kiedyś wrócić :)

agus63

agus63 2016-11-28

Najważniejsze, że zeszłyście na dobrą a nie złą drogę... No i jeszcze - szukajcie (byle nie po czesku!) a znajdziecie! :)

maria57

maria57 2016-11-29

przepiękny, nastrojowy kadr

wojci52

wojci52 2016-11-29

Bardzo mi się podoba ten krzyż, niech mu będzie, pokutny, na rozstaju dróg!

czes59

czes59 2016-12-01

Ładny w ładnym otoczeniu!

dodaj komentarz

kolejne >