Z wtorku na środę wyruszyłyśmy z Basią- Akant.
Oczywiście po stosunkowo łatwym dotarciu przetartą, chociaż śliską drogą do Huty zboczyłyśmy do kapliczki przy Ścieżce Wielkiego Strachu. Ją usiłowano wiosną ukraść, już została wyrwana z gruntu, ale potem zabezpieczona i umocowana na solidnej betonowej stopie.
halb09 2019-01-24
Kapliczka zimą ozdobiona białą czapeczką:)...Nocna wyprawa?...to dopiero przedsięwzięcie.
wojci65 2019-01-24
Wiem, że wkopana głębiej, ale chyba z powodu dużej ilości śniegu, tak niewiele jej wystaje...
halka 2019-01-25
Wilków się nie bałyście?...nie mogę zrozumieć po cóż komu kapliczka?
Teraz ma jeszcze białą czapeczkę niewidkę:)...bójcie się złodzieje:)
orioli 2019-01-25
Nocna wyprawa pewnie dostarczyła mocnych wrażeń.
Kapliczka w takiej scenerii wygląda urokliwie.