We wrześniu ub. roku na pierwszym spacerze poza stadninę, Bianco miał problem z przejściem koło kałuży z widocznym w niej foliowym workiem. Długo Noemi nad nim pracowała, aby przeszedł, a nie zawrócił z drogi.
To jest to zdjęcie:
https://www.garnek.pl/halb09/37581830/praca-z-koniem
Dzisiaj po trudnym początku koń z Noemi schował się pod folię, a nawet się na niej położył i dał się przykryć:)
fantazi 2024-02-28
Niesamowite, jak owocne potrafią być efekty treningów, a ile cierpliwości wymagają od trenerki. Brawo dla Noemi :)
Pozdrawiam wieczorową porą :)