Witam po długiej nieobecności i zapraszam na wycieczkę po wschodnim wybrzeżu Kanady.
Początek wycieczki to miasto Halifax. Przywitał nas oczywiście deszczowo. Nie byłam zdziwiona biorąc pod uwagę, że w tym mieście średnio połowę dni w roku pada deszcz.
Halifax jest największym miastem i stolicą prowincji Nowa Szkocja. Halifax w dużej mierze zawdzięcza swoje istnienie portowi, który jest jednym z największych i najgłębszych wolnych od lodu naturalnych portów na świecie. Obecnie odwiedzający przyjeżdżają tu po owoce morza, muzykę i szkocki celtycki klimat, którego nie znajdziesz nigdzie indziej.
https://www.hfxcelticfest.ca/performers-2021-2
maska33 2023-08-03
Zaciekawił mnie ten wątek "celtyckiego klimatu".
Jak i czym się on tam przejawia?
orioli 2023-08-03
Miło Cię znów widzieć i oglądać Twoje zdjęcia :-)
Też jestem ciekawa tego celtyckiego wątku.
halka 2023-08-03
re: maska 33 i orioli
Na nabrzeżu odbywa się coroczny festiwal celtycki.
https://www.hfxcelticfest.ca/
Mieszkańcy małych miasteczek i wiosek rybackich podkreślają swoje celtyckie pochodzenie; ich pubach można posłuchać celtyckiej muzyki na żywo a nawet potańczyć przy dźwięku szkockich dud
halka 2023-08-03
Sorry sprawdziłam, że powyższy link nie działa i wstawiłam inny pod tekstem ze zdjęciem.
krycha2 2023-08-04
Zawsze byłam ciekawa historii tej części Kanady ,która do dziś żyje z naleciałościami brytyjskimi jak i francuskimi....Była kiedyś kolonizowana przez te kraje.... już ciekawe jest to co pokazujesz....Pozdrawiam.