Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Mój dzisiejszy króciutki felietooon może zwierać treści nie zawsze zgodne z linią rządzącej partii, oficjalną doktryną KK a nawet według kilku osób z Garnka wyczerpywać inne podobno negatywne znamiona.

Dziś, przy porannej kawie piszę te kilka słów (a jakże, nie byłbym sobą, gdybym się z Wami nie podzielił własną refleksją), które jako moja, dziś także jako osobista konkluzja, wynikają z wyczytanej również dziś, a ogłoszonym właśnie "nowym projekcie" polskiej ministry finansów ( przypomnę- pani Teresy Tatiany Czerwińskiej, z domu Tumanowskiej – polskiej ekonomistki pochodzącej z Łotwy),w sprawie uporządkowania problemu interpretacji przepisów dotychczasowej ustawy karno- skarbowej.

Czyli krótko - chodzi o "uporządkowanie" spraw związanych z płaceniem przez nas wszelkiego rodzaju podatków.

W skrócie, i swoimi słowami:

Dotąd , osoba mająca problem z interpretacją owych przepisów podatkowych ,wysyłała zapytanie do Urzędu Skarbowego i po wpłacie 40 zł otrzymywała autoryzowaną odpowiedź jak w jej przypadku, na przykład w jej jednoosobowej firmie interpretować i zastosować konkretny przepis z ustawy podatkowej.

Pomagało to, w przypadku kontroli skarbowej wybronić się z nałożonej kary i nieuniknionych odsetek.

Co ciekawe, od kilku lat ,( kto dziś rządzi?) taka interpretacja obowiązująca np w Urzędzie Skarbowym w Poznaniu, i tak nie była uwzględniana w Urzędzie Skarbowym, w Łodzi-Śródmieście.

Wiem, co piszę, bo to sam przeżyłem.

A chodziło o interpretacje w zastosowaniu w mojej sytuacji obowiązujących ulg.

Teraz, minister finansów, uzasadniając swoją reformę tym, że czas ulżyć osobom fizycznym i przedsiębiorstwom, wprowadza po pierwsze, następujące opłaty za wydane podatnikowi interpretacje:

Dla osób fizycznych i firm jednoosobowych- 400 zł

Dla firm średniej wielkości -1400 zł.

Dla dużych firm -2800 zł.

To pierwsze, ważne "pójście na rękę polskiemu podatnikowi" przez polską ministrę finansów..

Co ważne, taka interpretacja dotyczy tylko jednego poruszanego w niej problemu, przepisu, paragrafu, a nie całego kompleksu -jak np dla firm.

Po drugie, taka interpretacja za 2800 zł , dla dużej firmy, planującej ogromne milionowe inwestycje, z okresem ważności tych przepisów na 5 lat, może się okazać kamieniem wrzuconym za te 5 lat do wody i zatopić tę firmę , już po tym okresie, bo po 5 latach , interpretacja owa może się ...zmienić.

Tak się tworzy prawo dla pracowitych Polaków przez fachowców "dobrej zmiany" , fachowców wynajdywanych przez PiS do trwania budowanej nieustannie poza wiedzą mediów, IV Rzeczpospolitej.
No bo kto z Was wie, o tym projekcie?

Jeśli wśród Was, Waszych Bliskich, lub Waszych dzieci są przedsiębiorcy, zapamiętajcie to moje dzisiejsze memento, memento o tworzeniu prawa, przez elity finansowe PiS Anno Domini 2023.

Jeszcze dodam,bo czyta mnie sporo rencistów i emerytów:

Ten rząd pozbawił mnie i Was "Polskim Ładem" dysponowania środkami, z tytułu możliwości odliczenia składki zdrowotnej od podatku.

Zabrane środki potem tylko w części, w formie 13. i 14. (tzw)emerytury , rzucił tym wśród Nas już emerytom i rencistom na stół, wmawiając przy tym,, jaka to hojna jest PiS-owska władza i jak wiele seniorzy jej zawdzięczają..

Pamiętajcie, że to przez "Polski Ład", od emerytur jest potrącana 9-procentowa składka zdrowotna.
I nie można jej już odliczyć od podatku, a w ubiegłym roku z tego tytułu ściągnięto z seniorów aż 29 mld zł.

Na tę kwotę – dodam – składają się podatki od 12 „normalnych” emerytur oraz składki ściągnięte z tej dodatkowej , 13 i 14 niby emerytury.
Bo oba świadczenia "owym ładem" zostały opodatkowane.

Cieszycie się?

Przypominam, że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej, te- które układają mi się w pewien trend, który nazywam po swojemu i dlatego w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.

Czytajcie i oglądajcie z wielu różnych źródeł, by samemu powziąć wiedzę lub stosowne wnioski.

Nie sugerujcie się komentarzami najętych dyżurnych, ciągle tych samych komentatorów, żadnej ze stron politycznej czy towarzyskiej barykady.

To moja fotografia rysunku mistrza Andrzeja Mleczki, wykonana przeze mnie z jednego, z wielu dostępnych, zakupionych przeze mnie wydawnictw.

Pozdrawiam nadal Wszystkich, bez wyjątku, nadal z Dolnego Śląska.

Dziś w planie- Lądek Zdrój.

Copyright 3991 @ maska33