Lipcowy poranek

Trzeba przyznać, że lato tego roku było odlotowe! ;)
Szkoda, że jest tylko raz w roku.
(Nie to co Z…a):(
Ktoś ma jakieś „przecieki” jaka będzie ta tegoroczna, druga??
https://www.youtube.com/watch?v=JLZMMk8KZSU
A przy okazji – ciekawa sprawa mi na myśl przyszła – wszystkie pory roku są rodzaju żeńskiego, a tylko Lato moje ukochane… nijakiego.
Zaś w takim np. języku niemieckim – wszystkie PORY są rodzaju męskiego. Hmmm…;)

mar18 2013-10-31

Komentaż na bieżąco:ładny zachodzik:)))

mar18 2013-10-31

Pomyliły Tobie pory roku czy co:)))))))

henry 2013-10-31

hm...ciekawe spostrzeżenie.. ale i ciekawa foteczka... pelna letniej magii...
Pozdrawiam Aguś serdecznie.:)

globt 2013-10-31

Serduszko już za tymi widokami tęsknię Piękna fotka .

pantoja 2013-10-31

Piechotą do nijakiego lata będę szła....ale w butach a niemieckie rodzajniki olewaj. Oni się nie znają, wszystkie rzeczowniki wielko litero piszo, kto to widział takie byki robić:)

mazurka 2013-10-31

Wspaniały poranek:))

globt 2013-10-31

Re podłupadłedm ostatnio na rozumie pijam spirytusik jeno jak masz paliwko rakietowe kupię A To corne mnie wstaw ,proszę Wybacz pofolgowałem .

frans 2013-10-31

Re: Myszka bez łap ? ha ha ha dobre

ma1ma 2013-10-31

cudny poranek...jeszcze trochę i znowu będzie lato... pozdrawiam serdecznie...

azen2 2013-10-31

wiec niech bedzie nijak ...:))))

ptak54 2013-11-01

"...języku niemieckim – wszystkie PORY są rodzaju męskiego. Hmmm…;)"

A wszystkie kiecki (die Kleider) rodzaju żeńskiego???

Zaiste dziwne...

Ha, ha, ha....

Dobrej nocki.

asiao 2013-11-01

Bo Niemcy są tacy męscy, :))))))))))))))))) Nie wiedziałas ?

rita41 2013-11-01

Ciekawe przemyślenia:)) Szkoda, że ta najfajniejsza pora roku...taka nijaka;))Zresztą niech tam sobie taka będzie...ma moc i to jest najważniejsze:)

mousik 2013-11-01

lato, lato, gdzie żeś ty, ach gdzie ...
re: Aga, bilety mieliśmy w łapie już całe 6 m--cy wcześniej ;-) powiedziałam sobie, że tym razem nijak nie odpuszczę !!

rewia1 2013-11-01

ŚWIĘTO ZMARŁYCH

Jest taki dzień w roku...
Kiedy refleksja w serce się wkrada,
deszczowy zazwyczaj i zimny...
dzień...1-ego listopada.

To taki czas zadumy,
modlitwy nad zmarłych duszami.
Choć ICH już nie ma wśród nas...
kochamy nadal, więc pamiętamy.

Patrzę na płomień tlący się w zniczu.
Smutek i żal się we mnie budzi.
Spoglądam w niebo i zadaję pytanie:
„Dlaczego Boże, zabierasz dobrych ludzi?”

Zabierasz tych, co mają serca szlachetne.
A ci bez niego po ziemi stąpają.
Dlaczego śmierć musi rozdzielać tych...
którzy tak bardzo się kochają.

Kiedy już opuszczam bramy cmentarza...
zmarłe dusze żegnam powoli...
Nie proszę Boga o życie, ale mam nadzieję...
że za rok tu przyjść mi pozwoli.