Towarzyszył swojej partnerce z poprzedniego zdjęcia, ale pracą się nie skalał. Obserwowałam ich dwa przeloty i za każdym razem ona miała pełny dziobek budulca, a on tylko leciał obok. Przysiadali oboje na gałęziach drzewa i po chwili odpoczynku lecieli dalej.
gosia73 2013-05-03
no cóż - facet jakich większość
stwarza pozory ciężkiej pracy, a babka sama radzić sobie musi :)
jolkas 2013-05-03
piękne zdjęcie, a on widocznie jest do reprezentacji i ew.nadzoru, a nie do roboty....jak to facet......
visana 2013-05-03
Widocznie pracował jako ochroniarz.. tylko, nieźle się ustawił
ale fakt, że piękny:)
kajus63 2013-05-03
Życia towarzysz :-)))
A Ty o pracy dla niego marzysz?
Chciała mieć męża ptasiego hrabiego...
To teraz musi pracować za niego.