Fredzio przytula i lize malego jak najczulsza mama...
Ta sierotka szukala kociego towarzystwa i biegala za kazdym kocim ogonem - zadna z moich \\\"ciotek\\\" nie dala do siebie podejsc - tylko pazury i syczenie na jego widok...
Na szczescie Fredzio i Dadi opiekuja sie dzieckiem...samce...hmmm..:)
zdumiewajace...
marrgo 2015-09-06
jak fajnie.... czasem "mama" ma dość i wtedy dobrze kiedy jest w pobliżu "tata"
:o))
atiseti 2015-09-06
rozczulajace :))))))
tak samo w dzieciństwie Bonisiem i jego rodzeństwem opiekował się starszy brat bo mama nie miała do tego głowy ....
romta63 2015-09-06
Ślicznie :-) Czasem tak jest, u nas Małek opiekował się Mają:-) Tatusiowie teź potrafią:-)
atuna 2015-09-06
wspaniale że się odnaleźli w tej sporej grupie Twoich kotów, oboje bardzo potrzebują czułości, cudny widok :))
ilona14 2015-09-07
Instynkt macierzyństwa tkwi chyba w płci - to wspaniałe, że zaakceptowały maluszka - miło popatrzeć...))
re: A Kamila to miła skromna dziewczyna i bardzo kochająca mojego chłopaka z wzajemnością zresztą..
Tworzą świetną parę...
prelud 2015-09-07
Wzruszające... u mnie też nieżyjący już Klesio bardzo się przywiązał do Pandory i był dla niej najcierpliwszym workiem treningowym, pozwalał jej na wszystko :) Pandora już taka nie jest dla Fraszki :)
magtan 2015-09-07
Fredzio, jaki z ciebie dobry wujek!!! Teraz to już musisz być zdrowy, masz dzieciaka do wychowania :)
trinka 2015-09-08
niema to jak jak dobry wujcio Fredzio .
no dokladnie zauwarzylas wrzaskuniczka obchodzila malutka
hihi tak tak on sie czai na stole eh on tak by chcial z nimi sie bawic a one twarde sa , na suficie jeszcze nie byl ale daje rade eh i wykrakalas mi on za bardzo interesuje sie robotkami rozciaga welenke zaczepia szaleje oh kiedy on dorosnie