To znaczy jest, ale pod śniegiem...
(Fotka od sąsiada.)
https://chatanasiwymgroniu.pl/index.php/2019/01/26/zamiast-gor-troszke-smetkow-znad-gory-papierzysk/
orioli 2019-01-24
Widok jak z bajki. Twoja Chatka chyba już dawno nie widziała takiej ilości śniegu. Jak Tyś tam w ogóle dotarła?
lidia23 2019-01-24
skoro fotka od sąsiada to posądzam ,że w ogóle nie dotarłaś do chatki..
tak myślałam,że śniegu tam będzie tyle samo co u mnie..
może nie cały płot ale w niektórych miejscach też jest pokryty śniegiem..
w związku z tym trzeba Amira trzymać w domu i wychodzić z nim ciągle na spacery aby zaspokoił swoje potrzeby fizjologiczne:)
jak się go wypuści z domu to zaraz przechodzi przez płot i ucieka .....oczywiście do sąsiada do ostatniego domu ,bo tam są psy a nie ma ogrodzenia..
eljot60 2019-01-24
W tych pięknych, choć bardzo trudnych warunkach, sąsiad sobie jakoś radzi. Nawet o swej sąsiadce miał czas pomyśleć. Brawa dla sąsiada za fotkę i za radzenie sobie z życiem w obecności nadmiaru śniegu. :)
leo71 2019-01-24
wygląda na to że tam jest minimum około 50 -do 70 cm śniegu, przynajmniej z tego co widać :)
mariol7 2019-01-24
"Leo71": Sąsiad mówi, że średnio - prawie metr. Gdzieniegdzie mniej, gdzieniegdzie więcej.
amarea 2019-01-27
Ależ zasypało Twoją chatkę, jak Ty tam dotarłaś? ;D
Latem będąc na Krecie dziwiłam się dlaczego znaki drogowe są tam o wiele niższe niż w Polsce, teraz mam odpowiedź, u nas w zimie by je przysypało ;))
A opowiadanko z chęcią poczytam jutro :)
vitaawe 2019-02-01
wspaniale*:))
prince8 2019-02-01
Piękna galeria fotek ...;) miłegooooooo