(2)
Bohaterowie tego felietooonu- innego, niż prezentowane przeze mnie dotąd to:
1) Bogusław Wolniewicz zmarły już polski filozof, logik, profesor nauk humanistycznych, twórca ontologii sytuacji, publicysta związany m.in. z Radiem Maryja.
2) Antoni Macierewicz polski polityk, historyk, nauczyciel akademicki, publicysta,działacz opozycji demokratycznej. W latach 1991–1992 minister spraw wewnętrznych, w 2006 i w 2007 podsekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej, w latach 2006–2007 szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego, od 2013 wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości, w latach 2015–2018 minister obrony narodowej. Marszałek Senior Sejmu RP IX kadencji.
3) Redaktor Ewa Stankiewicz. prezes Stowarzyszenia Solidarni 2010. Publikuje m.in. w „Rzeczpospolitej” i „Gazecie Polskiej Codziennie”. Od 2013 roku dyrektor artystyczny stacji Telewizja Republika.Autorka wstrzymanego po raz n-ty w styczniu 2021 roku przez Jarosława Kaczyńskiego i Antoniego Macierewicza filmu,o katastrofie smoleńskiej.Od 2015 roku wykładowca w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Od 2015 roku żona Duńczyka Glenna A. Jørgensena,usuniętego 1 września 2020 roku przez Antoniego Macierewicza z podkomisji smoleńskiej.
Wstęp:
"Na krótko przed emisją zaczęto nagle szukać pretekstu do jej wstrzymania" - napisała w oświadczeniu Ewa Stankiewicz.
Jak wskazuje, najpierw miały być to błędy językowe, a następnie prawne. "Wyciągnięto korespondencję sprzed 8 miesięcy – z maja ubiegłego roku – próbę interwencji jednego z polityków, który usiłował zablokować – już wtedy – emisję filmu". Żadne nowe zarzuty się nie pojawiły" - stwierdziła autorka filmu o katastrofie smoleńskiej pt ”Stan zagrożenia” -Ewa Stankiewicz.
Jak podaje Onet, emisję filmu miał zablokować sam Jarosław Kaczyński.
Jego zdaniem, obraz nie wnosi nic do wiedzy o katastrofie w Smoleńsku i podsyca tylko (uwaga!)teorie spiskowe.
"Prezes próbuje wyciszyć Smoleńsk na wiele sposobów: unika kontrowersyjnych wypowiedzi, pacyfikuje Macierewicza i zakazał wniesienia skargi do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze, by domagać się od Rosji zwrot wraku tupolewa" - pisze dziennikarz Andrzej Stankiewicz.
Zastrzeżenia miał zgłosić właśnie Antoni Macierewicz.To właśnie Onet dotarł do pism, które szef podkomisji smoleńskiej,w której nie było i nie ma pilota* ani specjalisty od katastrof lotniczych, wysłał do TVP. Miał w nich napisać, że film Ewy Stankiewicz "zawiera informacje zdobyte w sposób niezgodny z prawem bez wiedzy podkomisji", które "mogą doprowadzić do błędnej interpretacji wyników badania oraz zdezawuowania prac komisji".
Po usunięciu poprzedniego raportu Millera to tylko on ma przecież teraz monopol na interpretację każdej fotografii i każdej wypowiedzi na temat katastrofy smoleńskiej.
I tak od 2010 do 2021 roku.
Dziś mamy szansę wieczorem na TVP1 zobaczyć ten sporny film.
Rozwinięcie:
Dla wytrwałych,ale warto prześledzić ewolucję tych uroczystości.
1 rocznica https://youtu.be/3dgxe3lFs5A
2 lata https://youtu.be/kDr0imh3Bwk
3 lata https://youtu.be/0lAXTSsiZA0
3 lata inne ujecie https://youtu.be/obrzwo2C32I
4 lata https://youtu.be/TdThkgT6fEQ
5 lat https://youtu.be/z66IogRXJwA
6 lat. https://youtu.be/bf3sLxZeodY
7 lat https://youtu.be/newozAoN13o
8 lat https://youtu.be/2z3_Z36lvbk
9 lat https://youtu.be/aPszBQVXsL4
W październiku 1983 roku, nocą przechodząc obok ogromnego krzyża ułożonego z kwiatów oraz wśród palących się zniczy na Krakowskim Przedmieściu,osobiście słyszałem jak tłum zgromadzonych tam kobiet śpiewał co kilkanaście minut tekst w rytmie walczyka:
Niech żyje Nam,Wałęsa,niech żyje....... 1000 lat..!
Dziś prawie wszyscy widzą,jak wiele dokonali Jego akolici i wrogowie,a nawet On sam,by spaść z tego wysokiego wtedy (1983) cokołu.
To takie skojarzenie sprzed lat,odnoszące się do dzisiejszych "cokołów".
Ale wracam do dzisiejszej rzeczywistości.
Okazuje się, że Antoni Macierewicz jest do przebicia, że to pani Stankiewicz znalazła jeszcze bardziej porażające dowody na to, że 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku doszło do zbrodni.
Kiedy PiS wygrało wybory, to pani Stankiewicz pod niebiosa wychwalała pana prezesa nadmieniając przy tym, że warto byłoby, choć na chwilę przywrócić karę śmierci po to, żeby powiesić Donalda Tuska. Słyszałem tę wypowiedź na własne uszy, ale gdyby ktoś nie wierzył, to proszę:
„Uważam, że tu powinna być zastosowana najsurowsza z kar, którą powinno się przywrócić w polskim prawie na tę okoliczność” – stwierdziła Ewa Stankiewicz na antenie Telewizji Republika, a swe słowa powtórzyła potem w TVP Info. Zdaniem dziennikarki zasłużył na nią Donald Tusk, który – jak to ujęła – dopuścił się „zdrady interesów Polski na skalę niewidzianą od czasów Targowicy”.
– Tusk jest jednym z największych winowajców w tej sprawie. Mówię o doprowadzeniu do katastrofy, o rozdzieleniu wizyt, o działaniach na szkodę polskiego prezydenta wspólnie z władzami Rosji, czyli dogadywaniu się z władzami Rosji ponad głową polskiego prezydenta. Ale mówię też o największej jego zbrodni, czyli zdradzeniu polskich interesów po katastrofie smoleńskiej – wyjaśniała Ewa Stankiewicz w Telewizji Republika..
Czy może to być prawdą?
Azaliż?
https://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/517759,kara-smierci-dla-donalda-tuska-ewa-stankiewicz-przywrocic-najsurowsza-z-kar-na-te-okolicznosc.html
Z odwołaniem emisji filmu w TV Jacka Kurskiego o katastrofie smoleńskiej,PiS sam się podkłada opinii publicznej.
Stankiewicz wydaje mi się bardziej konsekwentna od Antoniego Macierewicza.
Przed śmiercią prof. Wolniewicza redaktor Stankiewicz przeprowadziła z nim wywiad. Słuchałem tego nie spodziewając się żadnych rewelacji, ponieważ profesora Wolniewicza znałem z wystąpień jako partyjnego filozofa w mediach,zwłaszcza w toruńskim radiu , gdzie gromił polską rzeczywistość po upadku PRL-u.
Razem z panią Stankiewicz utyskiwali na złodziejską Unię Europejską, na kolejne rozbiory, które nam Niemcy z Rosjanami szykują.
Uszczęśliwiona Stankiewicz podsunęła profesorowi Wolniewiczowi „zamach smoleński” , jako dowód na pierwszy krok w kierunku tych rozbiorów.
I tu nastąpiło komiczne qui pro quo; Wolniewicz na nią wrzasnął;
Co też pani opowiada, jaki zamach ?
Ależ panie profesorze, przecież to udowodnili amerykańscy profesorowie....
Szanowna pani , na profesorach to ja się znam, a nie pani.
Ależ przecież są na to naukowe dowody.....
Na nauce ja też się znam lepiej od pani, więc niech pani nie opowiada takich bzdur.
Było to komiczne, jak filozof, profesor Wolniewicz nagle zmienia twarz i gromi panią Stankiewicz.
Dziś przytaczam słowa człowieka,którego postać specjalnie wybrałem ,byście z ust człowieka z wybranej przecież opcji stałych komentatorów Radia Maryja,stronnika zjednoczonej prawicy i PIS ,a zarazem profesora z czasów PRL,człowieka z ogromnym dorobkiem naukowym,usłyszeć słowa ,które jakże inaczej zabrzmią, niż z ust któregokolwiek posła aktualnej opozycji.
Tezy profesora:
Przerwany "wywiad" profesora Wolniewicza dla tejże redaktor Stankiewicz o katastrofie w Smoleńsku.
https://youtu.be/GdI5OaNU69s
Na zakończenie mojego felietooonu polecam wysłuchanie w całości tego oświadczenia profesora Wolniewicza .
https://youtu.be/sRzXm_zIwgM
Zwątpienie:
https://youtu.be/zuRPhkKGqys
W ostatnich tygodniach członkowie podkomisji smoleńskiej prowadzą za pośrednictwem mediów swoją wewnętrzną wojnę.Jedno z mediów zebrało wypowiedzi zwaśnionych stron i ustaliło, że chodzi m.in. o kwestię kosztownego eksperymentu z "żywą brzozą".
Ostatnie ciosy w ciągnącym się od tygodni konflikcie w podkomisji Antoniego Macierewicza rozdano niedawno,bo 10 marca.
Tadeusz Antoniak i Maciej Rusiński na łamach „Gazety Polskiej” Tomasza Sakiewicza ponownie zaatakowali Glena Jorgensena.
Duński ekspert razem z nimi badał sprawę katastrofy smoleńskiej w latach 2016-2019, jednak później został wyrzucony z komisji.
Obecnie krytykuje byłych kolegów za pośrednictwem mediów braci Karnowskich.
Spór o żywą brzozę za 2,5 mln zł.....
Ciąg dalszy poniżej.
maska33 2021-04-10
Jorgensen wśród wielu zarzutów pod adresem komisji wymienia często odrzucenie jego pomysłu o zakupie żywej brzozy do eksperymentów. Dokładniej rzecz biorąc – do sprawdzenia, jak zachowa się skrzydło samolotu po zderzeniu z tym drzewem.
Antoniak i Rusiński w odpowiedzi mówili o „ograniczonej konieczności tego typu działań” oraz o ich wysokim koszcie, szacowanym na 2,5 mln zł.Ale rozebranie drugiego,sprawnego i gotowego do odsprzedaży egzemplarza Tu-154M(czyli właściwie całkowite jego zniszczenie) do eksperymentów podkomisji to były grosze?
Jorgensen, oskarżany przez innych członków komisji m.in. o samowolne działanie, ujawnianie informacji i doprowadzenie do utraty dwóch foteli z wraku tupolewa, oskarżył grono ekspertów pod kierownictwem Macierewicza o nieprawidłowe prowadzenie dochodzenia i brak osiągnięć.
Ciąg dalszy poniżej.
maska33 2021-04-10
„Do dziś, po 5 latach pełnej władzy Antoniego Macierewicza w podkomisji, nie został opublikowany "Raport końcowy" o wartości prawnej, którą uznałyby międzynarodowe sądy” – pisał.
Wbrew twierdzeniom przewodniczącego Macierewicza, – tzw. raport techniczny spotkał się z krytyką nawet wewnątrz komisji i nie podpisało go kilku jej członków.
Działalność podkomisji smoleńskiej każdego roku kosztuje podatników miliony złotych.
"Dokumentne wyjaśnienie katastrofy Smoleńskiej, a zwłaszcza nakierowanie tego na zamach, jest syzyfową pracą. Nie wierzę w teorię Macierewicza.
"Jestem racjonalistą i tak staram się myśleć, a nie tworzyć teorie spiskowe" - mówił poseł PiS,Bolesław Piecha w jednym z programów kilka dni temu.Na pytanie o to, czy pozostali członkowie PiS mają podobne zdanie w tym temacie, stwierdził, że "racjonalnie myślących jest sporo".
Dalszy ciąg poniżej.
maska33 2021-04-10
Bolesław Piecha to lekarz ginekolog, poseł na Sejm IV, V, VI, VII i IX kadencji, senator VIII kadencji, od 2005 do 2007 sekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia, deputowany do Parlamentu Europejskiego VIII kadencji (2014–2019).On sam,zanim wstąpił do PiS, w lipcu 2007 opisał swoją przeszłość na łamach „Gościa Niedzielnego”, a w październiku także w tygodniku „Niedziela”. Przyznał się do dokonania około 1000 aborcji. Później rozpoczął działalność w środowiskach ruchów pro-life.
Kolega z rządu i partii zaczyna siać defetyzm?
"Minęło 11 lat i chciałabym wiedzieć, dlaczego mija tyle czasu i nie wiem, na jakim etapie jest komisja i prokuratura" - mówiła w Polsat News Małgorzata Wassermann, posłanka PiS, córka Zbigniewa Wassermanna, który zginął 10 kwietnia 2010 roku.
Wassermann stwierdziła też, że podpisałaby się pod wnioskiem Magdaleny Merty, wdowy po Tomaszu Mercie, innej ofierze katastrofy, która stwierdziła ostatnio, że należy zarządzić audyt prac podkomisji smoleńskiej.
CD niżej.
maska33 2021-04-10
Wassermann przyznała, że jest "rozczarowana" faktem, że po 11 latach nie zna wyników prac dotyczących przyczyn katastrofy.
Wsłuchiwałem się na kolejnych rocznicach w słowa Prezesa,co jak sami sprawdzicie ,wykorzystywał je nie tylko do wspomnień ofiar.
A teraz i Wam, przytoczonymi linkami,dla analityków treści słów ,znów przypominam te polityczne, a nie żałobne wystąpienia.
Nie miałem żadnej ukrytej intencji.
W mediach dziś pełno innych rocznicowych relacji,ja dziś podaję inną ,też prawdziwą odsłonę tej 11 rocznicy.
Tym bardziej,że razem z 95 uczestnikami tego tragicznego lotu zginął też mój przełożony-szef Naszej Firmy.
W każdym wydaniu wiadomości lektor zaczyna swój tekst słowami,że była to największa w powojennej historii Polski katastrofa lotnicza i największa tragedia narodowa.
Ja jednak mam w pamięci inną katastrofę polskiego samolotu "Tadeusz Kościuszko"Polskich Linii Lotniczych LOT, która wydarzyła się 9 maja 1987 o godzinie 11:12:13.
CD niżej.
maska33 2021-04-10
Był to lot na trasie Warszawa–Nowy Jork, w trakcie podchodzenia do lądowania awaryjnego, po awarii silników.W samolocie znajdowało się 11 członków załogi i 172 pasażerów. Wśród zabitych było 17 obywateli Stanów Zjednoczonych i 21 Polaków mieszkających stale za granicą. Najstarszą pasażerką była 95-letnia Kazimiera Hanson-Adrian – Amerykanka polskiego pochodzenia, najmłodszą zaś półtoraroczna Yvette Victoria Trubisz podróżująca wraz z rodzicami. Wśród pasażerów było pięciu pracowników Polskich Linii Lotniczych LOT.
Według mnie to była właśnie dziś mało wspominana,ta największa w historii polskiego lotnictwa katastrofa lotnicza.
Zginęły 183 osoby.
Ta prawda Nas zaboli.
maska33 2021-04-10
Przypominam,że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy,ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty,które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej,te-które układają mi się w pewien trend,który nazywam po swojemu i dlatego w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.
Czytajcie,czytajcie!
Ale czytajcie z wielu źródeł,by samemu powziąć wiedzę lub stosowne wnioski.
Nie sugerując się komentarzami najętych dyżurnych,ciągle tych samych komentatorów,żadnej ze stron politycznej barykady.,
To wcale nie przeszkadza w wierze.
Potwierdzam to swoim przykładem.
❄️24856/☠ 749
Copyright 1913 @ maska33
maska33 2021-04-10
Z przykrością informuję,że film Ewy Stankiewicz "Stan zagrożenia" został ponownie(po raz trzeci) przełożony na inny termin.
Spikerka właśnie oznajmiła ,że to odbędzie się w dniu 18 kwietnia.
Jak widać,tezy tam zawarte są dalej nie do zaakceptowania i blokowane są przez prezesa PiS i Antoniego Macierewicza.
Ciekawe co będzie powycinane i czy autorka się na to zgodzi?
Trwa katastrofa posmoleńska.
Smutne.
maska33 2021-04-11
To kolejny dowód na to,że telewizja polska przestała być publiczną,a od dawna jest prywatną, chociażby tych "dwóch panów".
Smutne.
Ale jest drugi aspekt .
Wczoraj w zamian filmu pokazano absurdalne tezy państwowego organu "Podkomisji Smoleńskiej",które nadal sugerują ,że doszło do wybuchów 100 metrów nad ziemią,czyli doszło do zamachu.
Symulacje to nie fakty.
Faktem jest chociażby brak reakcji załogi na kilkanaście ostrzeżeń "pull up".
Nagrał się głos nawigatora:100,80,50,20 metrów.
Więc gdzie wybuch na tych 100 metrach?
Ani premier,ani prokuratura -czyli Nasze państwo nic z tym oficjalnym przecież dokumentem nie robi.
Czemu?Czemu?Czemu?
Kolejny paradoks?
styna48 2021-04-11
*Pislamiści* żyją we własnym świecie od tylu lat, mnie już nic pewnie nie zdziwi, dziwi mnie tylko, że mają tylu *wyznawców*.
maska33 2021-04-11
Pan prezes ma nadal poparcie 7-8 milionów obywateli.
Obywateli,którzy są, jak mi się wydaje Jego "sobowtórami".
No bo jakże inaczej to wytłumaczyć?
halka 2021-04-11
PIS nie ma pojęcia jak z tego wybrnąć... gdzie schować głowę... i co rzucić wyznawcom żeby ratować uzasadnienie wydania mln PLN na nic nie wartą komisję Macierewicza. To że włoscy eksperci potwierdzają, że na wraku prezydenckiego tupolewa znaleziono ślady trotylu jest argumentem tylko dla tych, którzy wierzą w zamach. A śladowych ilości alkoholu z prezydenckich "małpek" nie stwierdzono???....a szkoda.
To był wypadek poprzedzony szeregiem zaniedbań, spowodowany próbą podejścia do lądowania na lotnisku w skrajnie złych warunkach atmosferycznych. Na dodatek w wyniku chaosu w kokpicie i presji jaką na załodze wywierała obecność dowódcy Sił Powietrznych oraz obecność na pokładzie samolotu zwierzchnika Sił Zbrojnych RP.
Dali by już spokój zmarłym....Polska jest dzisiaj tym Tupolewem, pilotowanym przez bandę szaleńców i o to trzeba się martwić.
henry 2021-04-11
jak to było..?...nie o to chodzi aby złapać króliczka, ale by gonić go....czyli prawda nie jest ważna...ale dochodzenie do niej...
aveja 2021-04-12
Doszli do wladzy po trupach tej katastrofy…i jak dlugo klamstwo smolenskie znajdzie odbiorcow, tak dlugo beda sie nim poslugiwac.
aveja 2021-04-12
Ks. Lemański:
Macierewicz doi państwową kasę i opowiada niestworzone historie.
Jedenasta to żadna okrągła rocznica. Ale to już więcej niż dekada. Wrak u Rosjan. Zamiast pomnika pod Smoleńskiem - kamień polny z tablicą. Kaczyński, Macierewicz i grupa klakierów, doją państwową kasę i opowiadają niestworzone historie o tamtym tragicznym dniu.
Żaden z tych poszukiwaczy prawdy nie udał się w ciągu ostatnich lat na miejsce katastrofy.
A choć Sowieci i ich polscy pomagierzy latami próbowali wmówić Polakom, że to Niemcy wymordowali polskich oficerów w Katyniu, to Polacy wiedzieli swoje. Podobnie rzecz się ma z katastrofą pod Smoleńskiem. Żadne miesięcznice, rocznice chronione przez policję i snajperów, ani pompatyczne kazania w warszawskiej katedrze nie zagłuszą prawdy o tamtej strasznej katastrofie.
Chwała bohaterom. Wieczny wstyd oszustom i tchórzom.
maska33 2022-09-13
To pierwsza taka komisja w dziejach nowoczesnej Europy, w skład której nie wchodził ani jeden pilot.
Macierewicz trzykrotnie kierował tam (nakaz służbowy) lotnika , ale każdy z nich wycofywał się, lub odmawiał sygnowania tego dokumentu (raportu) swoim nazwiskiem.
Nie mogli się pogodzić z pisaniem opinii czy wniosków pod wcześniej ustaloną tezę.
Materiały z ekspertyzy amerykańskiej opłacone kwotą 8 milionów złotych zostały w części zatajone.
Zatajone (kryte) w części-która przeczyła postawionej i od 12 lat forsowanej przez Nowogrodzką i Macierewicza tezie o zamachu.
