Po raz pierwszy zobaczyłam ją w ubiegłym roku. Nie wiem, jak straciła lewą łapkę, ale świetnie sobie daje radę. Oczywiście nie wyjada ziarenek z butelki.
wydra73 2016-10-30
Dzielna.
Jak się traci łapki ? Ani kot mi nie pasuje ani żadne zaplątanie :sójka nie lis ,łapy sobie nie odgryzie ,aby się uwolnić.
basiaw 2016-10-31
Daje radę, bo ma wielka wolę życia. Biedactwo, o ileż ma gorzej od tych sprawnych!
Zawsze bardzo mi żal takich pokrzywdzonych przez los, muszą liczyć wyłącznie na siebie.
orioli 2016-10-31
Re Wydra: nic mi nie przychodzi do głowy. Może po prostu urodziła się bez tej łapki.
lidia23 2016-10-31
bo ważniejsze u ptaka są skrzydła..
ja wdziałam w tamtym roku z uszkodzonym jednym skrzydełkiem bogatkę i nawet jej zdjęcia robiłam a potem już jej nie było..
gdyby żyła to by przylatywała nadal po jedzenie tak jak wcześniej..