Ten domek remiz zbudował przy uczęszczanej polnej drodze. Gdy fotografowałam go kilkanaście dni temu, był jeszcze w fazie wykańczania. Trochę się dziwiłam, że wybrał takie hałaśliwe, pełne kurzu miejsce. Po tygodniu w budowie nastąpiła przerwa.
razdwa3 2017-06-14
O, zrezygnował? Czy nie znalazł samiczki? Ciekawe...
hakerka 2017-06-15
Szkoda..taki piękny, tyle pracy i wszystko na marne...widocznie młody, może pierwszy raz rodzinę zakłada...nie wiedział ze miejsce powinno być..hmm- bardziej romantyczne...
alfa37 2017-06-16
No tak, miejscówka też jest ważna ;))
alfa37 2017-06-16
Choć domek mnie się bardzo podoba, no ale ja tam nie będę niczego składał... ;P