Mglisty świt ujawnił ogromne stada bocianów, pracowicie przeglądających podmokłe trawy. Były ich setki.
Przypuszczam, że to młode ptaki, które w tym roku jeszcze nie zakładały lęgów. Pocztą pantoflową dowiedziały się zapewne o sporych rozlewiskach nad Biebrzą i zleciały się na ucztę.
andaba 2021-07-18
Ale ich jest!
Poza sejmikami w połowie sierpnia nigdy takiej ilości nie widziałam.