Lis podszedł tak blisko do samochodu, że robienie zdjęć stało się niemożliwe. Widziałam tylko rudy grzbiet poniżej. Jednak natura wzięła górę i w ostatnim momencie wycofał się na łąkę, a myśmy szybko opuścili niefortunnie zajęty mostek.
wydra73 2021-12-17
Jednak nie starczyło mu odwagi. Ogólnie rzecz biorąc krzywdy od Was nie doznał a reportaż zrobiłaś świetny.