Uczą jak odróżnić rybę od krokodyla,
wiedzy nigdy dość:)
W zaroślach siedzą *leszcze* ze *szprotkami* i piwkiem w ręce:)
halka 2015-05-05
Piękne miejsce.Pewnie "leszcze"i "szprotki" nie figurują na tej tablicy i musiały się pochować:)
kuba52 2015-05-05
Jak wypiją parę piwek to wzrok zaczyna zawodzić...
Lepiej więc sprawdzić,co do domu się zaniesie.
Żeby sobie i rybce nie zaszkodzić.
Bo, piranię można przynieść przecież he.he.he.....
Pozdrowienia z uśmiechem zostawiam.
jaworr 2015-05-05
Mają wesoło.... już bym rozróżniła, gdybym miała cierpliwość łowić...:))
Pozdrawiam...:)
slawa1 2015-05-05
;leszczy; u nas też nie brakuje,nawet widzą pstrągi,właśnie dzisiaj słyszałam.Pozdrawiam cieplutko.
lidia23 2015-05-06
to prawda,że wiedzy nigdy dość..
i przekonałam się o tym tutaj właśnie w Garnku..
tutaj wyszło ile ja nie wiem...
ładne miejsce pokazujesz;)
ciche i spokojne:)
fajnie pobyć w takim miejscu od czasu do czasu :)
elap6 2015-05-06
Te leszcze może bez ości, odrazu zakropione.....może z grilla dało by się zjeść...... Brrrr raczej tez nie
meryen 2015-05-06
:)) No co, ja się mało znam na rybach, pewnie bym skorzystała:) Następnym razem poproszę o zdjęcie zarośli.