Wiewiórki

Wiewiórki

Podczas kilku lat chodzenia po lasach wiewiórki spotykałem sporadycznie. Może jedną na dwa, trzy lata. Dlatego zaskoczyła mnie napotkana niedawno sytuacja.

Przedzierając się przez leśny gąszcz zatrzymałem się przed pniem złamanego drzewa. Obok sterczał 3 może 4 metrowy kikut z pozostałym jedynym konarem. Dopiero po chwili dojrzałem wiewiórkę, potem drugą w dziupli. Trwały w bezruchu licząc na to, że nie zostaną zauważone. Podniosłem prędko aparat i gdy pstrykałem zdjęcia zza pnia wyszła trzecia. Momentalnie znieruchomiała tak jak poprzednie. Poczułem się jak intruz więc nie sprawdzając czy coś wyszło czym prędzej zacząłem się wycofywać by zaoszczędzić im dalszego stresu. Dopiero wtedy zauważyłem na bocznym konarze kolejne trzy skamieniałe wiewiórki. Wyglądało to jak scena z baśni o śpiącej królewnie gdy cały dwór znieruchomiał na sto lat. Niestety, nie mogłem objąć całości ponieważ miałem przy sobie jedynie teleobiektyw 400mm.
Leśne wiewiórki w przeciwieństwie do tych wychowanych w środowisku miejskim nie przychodzą same po orzeszki lecz tak jak wszystkie dzikie zwierzęta boją się ludzi.

waldi56

waldi56 2016-07-30

Sympatyczne i bardzo zwinne zwierzątka ...

wisko15

wisko15 2016-07-30

PIĘKNE WIEWIÓRECZKI :)
POZDRAWIAM

wydra73

wydra73 2016-07-30

Jakież piękne w tej spękanej korze !

marcusx

marcusx 2016-07-31

Są urocze, ale wolę patrzeć na Twoje niezwykłe wilgi...

orioli

orioli 2016-07-31

Niezwykłe spotkanie. Nigdy nie słyszałam o takim wiewiórczym "zebraniu". Świetnie się zachowałeś, a zdjęcie, jak na warunki, o których mówisz, wyszło całkiem dobrze.

czes59

czes59 2016-08-01

Kapitalna relacja i zdjecia!

cordoba

cordoba 2016-08-04

To jest to co lubię w fotografii. Upływający szybko moment.

(komentarze wyłączone)