...(dla cierpliwych).
Eliasz Rosenthal, absolwent Wydziału Mechanicznego petersburskiego Instytutu Technologicznego pracował od 1897 r. dla I.K. Poznańskiego, projektując głównie budynki przemysłowe. Zdarzyło mu się jednak zaprojektować kilka cywilnych obiektów. W tym na dwóch wykorzystał ciekawy secesyjny motyw kobiecych główek umieszczonych na plateau z promieniami niczym pióra pawia. Dołem włosy przechodzą w trzy pionowe jakby warkocze...
Popatrzmy na te kamienice>
wydra73 2016-10-01
Musisz człowieka dobijać ?!
Ten element od paru tygodni mnie męczy ,kojarzy się z Egiptem -plateau na wysokim drążku ,nie wiem czy potrójnym. Na pewno jakoś się nazywa i do czegoś służyło a secesja sobie pożyczyła,główkami uzupełniła ,dodajac swoistą ornamentykę.
Ciagle nie mam czasu i koncepcji ,jak to sprawdzić.
Na razie protestuję przeciw łączeniu głowy z drążkami .
tanna 2016-10-01
Ślicznie wygląda.Bardzo ładnie ją pokazałeś.
Dziękuję bardzo.Ty również bardzo ciekawie opowiadasz,lubię wiedzieć co oglądam.:)Od Ciebie można dowiedzieć się bardzo interesujących rzeczy.:)Przesyłam wieczorne pozdrowienia.:)
qwitek 2016-10-01
Czy projektant musiał trzymać się wcześniej uznanych wzorów za klasyczne ???. A my nie możemy uwolnić swojej wyobraźni i np. uznać promienie niczym pióra nad główką jako otwarty kaptur nadmuchany wiatrem a te trzy niby warkocze nie mogą być sznurkami do zawiązywania kaptura???
W sumie Rosenthal zaprojektował taki wystrój jako pracę dodatkową i nie musiał trzymać się reguł budownictwa klasycznego. Tak to sobie wykombinowałem i mogę
spać spokojnie ;-)))
wydra73 2016-10-01
Niczego w zakresie zdobnictwa nie musiał się trzymać i wyobrażać sobie można do woli ,ale miło jest umieć dostrzec w czymś element znany wcześniej z innej epoki ,innej struktury ,nazwać go ,określić zmienność.
Lubię skojarzenia -oczywiste , ale i te trochę absurdalne.
orioli 2016-10-04
Piękna. Mnie się te promienie raczej kojarzą z kołnierzami - kryzami z hiszpańskich strojów.