Dla odmiany, krucze gniazdo...

Dla odmiany, krucze gniazdo...

...jakieś 50 metrów od dzięciolej suchej sosny.

wydra73

wydra73 13 dni temu

Wypatrz jeszcze coś , może być niewielkie.

wojci65

wojci65 13 dni temu

Re Wydra: Może być rudzik?

wydra73

wydra73 13 dni temu

re. Wojci Bardzo może być, najbardziej.

izka08

izka08 13 dni temu

Ładnie.Pozdrawiamy.

andaba

andaba 13 dni temu

Ale że serio krucze?!

karbo

karbo 13 dni temu

Kruki mają potężne gniazda...Ładnie je wypatrzyłeś...

karbo

karbo 13 dni temu

Re wojci; Przez kilka dni opiekowałemsię psem córki.Oczywiście,że pies nie może biegać luzem i to jeszcze na terenach Parku Krajobrazowego...Ja poluję z samochodu a on mi towarzyszył..jak by biegał i płoszył ptaki czy inną zwierzynę to nic bym nie upolował...Te zdjęcia to zabawa i aportowanie na terenach gdzie nie ma zwierzyny

qwitek

qwitek 13 dni temu

Być może dzięciolicy nie spodobało się sąsiedztwo kraczących "potworów" a wysiadując swoje dzięciołki wolała mieć ciszę i spokój. Dlatego "kazała" partnerowi zmianę miejscówki ;o)

halka

halka 12 dni temu

Takiego sąsiedztwa dzięciołom nie zazdroszczę.

akant29

akant29 12 dni temu

Będzie nowe pokolenie.

orioli

orioli 12 dni temu

Rzadki widok wypatrzyłeś. Kruki są niezwykle dyskretne i płochliwe.

wojci65

wojci65 12 dni temu

Re Orioli: Kruki, przez kilka ostatnich lat, opanowywały tereny coraz bliżej ludzkich siedlisk. Teraz stale przebywają na terenie parku, na zasadzie: spacerowicze dołem na alejkach, a one w koronach. Rzadko kto interesuje się tym co dzieje się tam w górze, więc kruki mają spokój.

mpmp13

mpmp13 11 dni temu

Takie bliskie sąsiedztwo ,trudno uwierzyć. Jednak się zdarza.

dodaj komentarz

kolejne >