Szokuje tym bardziej ,że do wnętrza wchodzi się przez olbrzymie ,proste ,ciemne i wyglądające na małogościnne drzwi.
I nagle: BIAŁO ,BIAŁO,BIAŁO !
Geometrycznie ,modernistycznie.
Wrażenie takie ,że na początku eksponaty wydają się mniej ważne.
Tu od miesiąca mieszczą się zbiory sztuki współczesnej Muzeum Narodowego we Wrocławiu.