To samo miejsce, w kolejnym dniu.
Wycelowałam w ranny pociąg po drodze na grzyby. Spóźniał się, po paru minutach zrezygnowałam, zeszłam już z 2 schodków, gdy usłyszałam, że jest. Zanim włączyłam smartfon, on był tuż i trochę mu się przód na zdjęciu rozjechał.
A potem jeszcze tak było: schodzę widząc pusty tor, w tunelu mi nad głową przejeżdża szynobus z Kudowy a za parę minut (szosa biegnie tu równolegle do toru) do Kudowy ciągnie prawdziwy skład dwuwagonowy. Zdjęcia nie zrobię- słaby refleks i zaslaniają drzewa.
Zresztą nie o fotkę chodzi, tylko czemu one zarazy tak się ze mną drażnią?!
halka 2017-10-12
Udało się...strzał celny! Na Twoje pytanie nie znam odpowiedzi...musisz zapytać przewoźnika,który obsługuje tę trasę.
akant29 2017-10-12
Wydra,a co ja mam powiedzieć, kiedy czekam na niego, a on nie przyjeżdża?....dobrze, że są jeszcze autobusy i ratują sytuację.
wojci65 2017-10-12
Dużo łatwiej złapać pociąg na prostym odcinku torów, bo z daleka go widać. No ale jest szkopuł, bo on wtedy zasuwaaaaa!