W medalionie było godło Prus, orzeł.
Oczywiście został skuty.
Nawet teraz po dziesięcioleciach, gdy rozumie się bezsens usuwania zabytkowych śladów niemieckości , jakoś trudno jednoznacznie rozsądzić:należało to zrobić ,czy nie?
Powiem,parafrazując rzecznik Mazurek- rozumiem chociaż niezupełnie pochwałam.
czes59 2018-02-21
Bardzo ładnie z bliska! Trudno jednoznacznie ocenić. To niszczenie niemieckości można wytłumaczyć przeżyciami i doznanymi krzywdami. Z wielu opowiadań starszych ludzi pamiętam, że jednak mimo wojennej traumy, jakoś z czasem jednali się z pozostałymi tu Niemcami.
wojci65 2018-02-21
Ja rozumiem ówczesne zacietrzewienie związane z przeżytą traumą, ale zdecydowanie nie pochwalam!
Fachowców od skuwania posiadaliśmy, ale żeby w miejsce skutego, coś sensownego wstawić, to już przerosło możliwości!
Oprócz trąbki pocztowej widzę jeszcze uskrzydlone koło (u nas symbol kolejnictwa), kaduceusz (symbol nietykalności posła, błędnie używany jako symbol medycyny) i kotwicę (symbol... nie wiem czego).
halka 2018-02-22
Ja tego nie pochwalam;historii nie da się wymazać więc po co to niszczyć? (ze zgrozą patrzę na podobne poczynania w Polsce )