Dziś ważna polemika, czyli rzecz będzie o pieniądzach.

Dziś ważna polemika, czyli rzecz będzie o pieniądzach.

Uśmiechnij się do świata, a świat uśmiechnie się do Ciebie!

Najpierw słowo o znaczeniu propagandy, nawet w Naszym portalu.

1) Cytuję:
"Już od sześciu lat zastraszony jesteś przez propagandę antypolską i pewnie już ci tak zostanie, boś z tych co racje obcych chłoniesz zamiast otworzyć się na racje polskie".

Tak pisze Adwersarz do Naszego Kolegi w jego galerii.

Zdopingowany tą opinią z uwagą obejrzałem główne wydanie wczorajszych wiadomości TVP1.
Przez pierwsze trzy minuty trwała relacja z granicy polsko-białoruskiej i zapowiadanych 600 złotych podwyżki dla wojska.
Potem (od 19.38 do 19.58 czyli 20 minut) bez przerwy trwał atak na opozycję z wyeksponowaniem postaci Donalda Tuska.
Ostatnie dwie minuty poświęcono tematowi "lipy".

A przecież kierując się polityką prowadzenia dyskusji w sejmie, jaką reguluje od lat wicemarszałek z PiS Ryszard Terlecki, dając posłom w dyskusji decydującej o losach ustawy mającej ogromny wpływ na życie obywateli- po 30 sekund na wypowiedź- pomyślcie ile można by się dowiedzieć od reporterów z całego świata o sytuacji, mającej wpływ na życie Polaków?

Przez 20 minut?

Nie dowiecie się o czym dyskutował ostatnio prezydent Francji z prezydentem USA.

Bo to "ciemny lud" wg prezesa TVP,pana Jacka Kurskiego już nie kupi.

Znów, po raz setny od miesiąca zobaczyłem na ekranie zaciśniętą pięść Tuska z drogim zegarkiem .
Nic o wydarzeniach za granicą, nic o strajkach w Polsce, nic o stanie służby zdrowia. nic o inflacji,nic o tym, co wzbogaci wiedzę Polaków o świecie i kraju.

Dosłownie nic!

Za to dużo siania nienawiści do myślących inaczej.
Czy to ma być ta narodowa i edukacyjna telewizja publiczna, czy jednak partyjna?
Czy to miałeś na myśli , czy o tym pisałeś Adwersarzu w zacytowanym przeze mnie na początku fragmencie Twojej opinii w galerii innego Kolegi ?

Ja staram się podawać fakty,Ty powielasz ciągle opinie swoich idoli.
Fakty w historii naszego państwa zawsze świadczyły o jej prawdziwym przebiegu.

Nie zaś powielane bezrefleksyjne opinie polityków interpretujących zdarzenia historyczne według ich potrzeb, lub przemilczających te fakty.
Jako i Ty to dziś czynisz.

Zadaj sobie więc Adwersarzu w związku z swoim zarzutem do owego Kolegi samemu sobie pytanie:
-co Ty i inni oglądając wczorajsze "Wiadomości" dowiedzieliście się ciekawego i mającego wiele wspólnego z prawdą o świecie z tego jakże polskiego, publicznego,opłacanego z Naszych podatków medium ?

Nie musisz odpowiadać .

A premier Mateusz Morawiecki powtarzając bez przerwy w kontekście działań UE słowo "suwerenność", ma na myśli-"bezkarność".
Tak to rozumiem.

2) W tejże samej galerii Naszego Kolegi stawiasz tezę, powołując się na słowa pana premiera Mateusza Morawieckiego oraz zagranicznych agencji rankingowych, że żyjemy prawie w raju.

Cytuję:
"Oczywiście, że ekonomiczne dane, wskaźniki, oraz niezależne agencje ratingowe potwierdzają rozwój gospodarczy Polski. Wystarczy nie siać demagogi tylko sięgnąć po wiedzę z tego zakresu, jest dostępna w necie (np. na strony GUS). Sukces gospodarczy Polski, rządu premiera Morawieckiego, jest dostrzegany w Europie. Ale jak ktoś ocenia, myśli poprzez negatywne uczucia to prawdy nie zobaczy. I Tobie Koleżanko życzę otwarcia na prawdę o polskiej rzeczywistości, kraju demokratycznego, praworządnego, i kraju sukcesu gospodarczego".

Naprawdę?

Gdybym miał uczciwie przedstawić osiągnięcia polskiego rządu i przywoływać dla potwierdzenia swoich racji komunikaty niezależnych agencji ratingowych, to przede wszystkim przywołałbym też tę informację.
Bo sięgnąłem po najnowsze dane dotyczące 2021 roku.

Otóż po pierwszym półroczu zadłużenie Polski wzrosło do 1,4 biliona złotych (wyniosło dokładnie 1 401 619,6 mln zł).
Mowa o długu sektora instytucji rządowych i samorządowych (inaczej długu EDP), który stanowi najpełniejszy obraz zadłużenia.

Czy mój Adwersarz podobnie jak przywoływany i chwalony przez niego rząd pana premiera Mateusza Morawieckiego- prowadzi swój budżet domowy zadłużając się od lat w wielu bankach ?
Wierzę , że nie. Ale gdyby nawet, to robi to tylko już na swoją własną odpowiedzialność..
A rząd topi taką polityką fiskalną całe nasze przyszłe pokolenia.
Bo banki,jako to miało miejsce przed laty w Grecji ,mogą niespodziewanie zażądać oddania w końcu tego długu.

Dociera?

Jeszcze słowo o zapewnieniach pana premiera i o rzetelności danych GUS.

"Saldo budżetu państwa stało się bezużytecznym wskaźnikiem kondycji finansów publicznych".
W tym samym czasie, gdy budżet śrubuje nadwyżki,to BGK rozkręca emisje długu.

Tylko w 2021 miał rządowi pożyczyć 39 mld zł. I planuje kolejne 100 mld na inwestycje strategiczne. Wszystko to poza budżetem" - napisali już w maju ekonomiści ING Banku Śląskiego po tym, jak premier Mateusz Morawiecki powiedział, że nadwyżka w budżecie po czerwcu wyniesie 25 mld zł.

Komu wierzysz Adwersarzu?

Powtórzę: "Bóg, dając niektórym rozum, powinien do niego dołączyć instrukcję obsługi."

2) Wczoraj po raz pierwszy zobaczyłem kolejki do kantorów, gdzie to zdesperowani rozpędzającą się inflacją poznaniacy, którzy odłożyli trochę żywej gotówki, by ochronić jej wartość a nie mogąc przy dzisiejszych stopach procentowych polskiego banku utrzymać jej wartości na bankowym koncie-zamieniają ją na dolary i jeny.

Czyżby wrócił rok 1994, kiedy to niektórzy bogacze uprzedzeni o reformie denominacyjnej złotego w 1995 roku, pozbywali się gromadzonych od lat setek milionów starych złotówek?

Poznaniacy umieją zadbać po swojemu.
Wczoraj 1000 dolarów w kantorach kosztowało już 4040 zł.
W czerwcu-3868zł.

Mówi Wam to coś?

Adwersarza już o to nie pytam.

Przypominam, że w swoich felietooonach poruszam trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej, te-które układają mi się w pewien trend, który nazywam po swojemu i w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.

Czytajcie, oglądajcie !

Ale czytajcie i oglądajcie z wielu innych źródeł, dopóki jeszcze można, by samemu powziąć wiedzę lub stosowne wnioski.

Nie mam pretensji do tej osoby, która nazywa moje felietony prostackimi.

Bo by je zrozumieć, a zwłaszcza sens ich konstrukcji i wynikający z nich morał , należy wykazać się IQ ( intelligence quotient) nieco powyżej 51.

Na mojej fotografii oryginalna kartka , jaką otrzymałem z okazji urodzin.

Przypominam, że zmiana czasu z letniego na zimowy przypada na noc z 30 na 31 października.

❄️ 4728 / ☠ 13

Copyright 2350 @ maska33.

kedil

kedil 2021-10-24

Ja też bym wymienił , ale nie mam co .
Emerytura.
:(

kedil

kedil 2021-10-24

re: trochę wprawy i dobierając czas. można przewidzieć co się zapisze.

tebojan

tebojan 2021-10-24

Super felieton i trafne dane których prostacy i tak nie przyjmują do wiadomości.
Ekscytuje ich drogi zegarek Tuska. Ma, bo Go stać i bynajmniej nie za oszukiwanie na "kilometrówkach".

czes59

czes59 2021-10-24

Bardzo dobrze napisałeś, wszystko zgodnie z prawdą. Od lat nie da się oglądać Wiadomości z powodu nachalnej propagandy. Masz rację nie ma tam z reguły informacji z różnych stron świata, a krajowe nie pasujące władzom wydarzenia są pomijane. Wiem to ponieważ nieraz przełączam na TVP1, by sprawdzić czy coś się zmienia. Z osiągnięć prezesa Kurskiego wymieniłbym jeszcze wyrugowanie do zera festiwali kabaretowych w telewizji publicznej, a w TVP Rozrywka wciąż oferuje powtórki tych do 2015r. Szkoda mi też radiowej Trójki itd.

maska33

maska33 2021-10-24

Ja Czesławie także ubolewam nad rugowaniem z publicznej TVP kabaretów których programy powstały po 2015 roku.
O radiowej Trójce nie wspominając.
W zamian dostaliśmy kabaret trwający od przebudzenia, aż do zaśnięcia.

styna48

styna48 2021-10-24

Zgadzam się z wszystkimi komentarzami, co z tego, że dostrzegamy, widzimy te wszystkie cwaniackie przekręty i oszustwa jak większość głosująca wszystko *kupuje*niestety ,,,

halka

halka 2021-10-24

Od Adwersarza o którym piszesz, ja także otrzymałam życzenia:
"I Tobie Koleżanko życzę otwarcia na prawdę o polskiej rzeczywistości, kraju demokratycznego, praworządnego, i kraju sukcesu gospodarczego".
Prawda o polskiej rzeczywistości jest taka, że Państwo Polskie żyje ponad stan i finansuje to właśnie długiem, który kiedyś Wszyscy będziecie musieli spłacić. Papierowy wzrost gospodarczy napędzany jest inflacją i okradaniem Polaków z oszczędności. Politykom inflacja nie straszna. Dali sobie 60% podwyżki. Kupią za to kolejne 2 mieszkania na wynajem i 200 ha ziemi od biskupa a ciemny lud jak zwykle pozostanie z ręka w nocniku, z emeryturą 1500 zł.
Po Gierku, który robił podobnie,zostało mimo wszystko dużo rzeczy trwałych, całe nowe osiedla mieszkaniowe nowe szkoły, zakłady produkcyjne.

halka

halka 2021-10-24

Po PiS-ie na razie nie zostaje nic oprócz rdzewiejącej stępki pod wyimaginowany prom, dziury w ziemi na Mierzei Wiślanej (niepotrzebnej, ale na miarę ambicji), czy projektowane gigalotnisko bez przyszłości. W ten sposób wszyscy dookoła wykonują kupę dobrze płatnej, nikomu niepotrzebnej roboty. W 6 lat rekord Gierka w proporcjach pobity !!! ... a nic jeszcze nie powstało i nic nie zostało wybudowane !!!
Ale co tam. Rząd się nie martwi. NBP dodrukuje pieniądze...mamy przecież zasoby - drzewa do produkcji gotówki. Lasy czynimy sobie poddanymi.

dodaj komentarz

kolejne >