[36441595]

Z aparatami w rękach czailiśmy się obok klatki z rudzikiem, mając nadzieję, że usiądzie na krzak wierzby, rosnący obok. Oczyma wyobraźni widziałam już ujęcia na gałązkach z baziami.
Ptaszek miał inne plany. Wystrzelił z otworu i tak szybko znikł głęboko w krzakach, że nie zrobiliśmy ani jednego zdjęcia.
Niech mu się wiedzie.

wydra73

wydra73 2021-03-28

Za co, na jak długo i przez kogo rudzik był zamknięty?

czes59

czes59 2021-03-28

Otrzymał pomoc od niezawodnej Orioli:)

orioli

orioli 2021-03-28

Re Wydra: już wstawiłam wszystkie zdjęcia z odpowiednim, mam nadzieję, wyjaśnieniem. Możesz przeczytać :-)

cicha72

cicha72 2021-03-28

Brawo Orioli uratowalas mu życie :)

tomte

tomte 2021-03-28

Dziękuję za Wielkie Serce w imieniu mniejszych braci :)

andaba

andaba 2021-03-28

Najważniejsze, że doszedł do siebie!

wydra73

wydra73 2021-03-28

Ale historia! Z tych nieprawdopodobnych a jednak zdarzających się. Nie można patrzeć i czytać bez uśmiechu.
Dobrze, że nie zaszalałaś bardziej wyobraźnią. Np. rudzik pomalutku wylatuje z klatki, siada na najbliższym patyku, śpiewa Wam dziękczynny trel, na pożegnanie macha skrzydłami i dopiero odfruwa.
To jest piękny temat na opowiadanie narratora- rudzika, jak znalazł się w opałach, zwrócił do ludzi a po powrocie do swoich pobratymców opowiadał im, co się w domu dwunożnych olbrzymów działo.

atiseti

atiseti 2021-03-29

Brawo Wy !!!
Powodzenia rudziku

imar18

imar18 2021-03-29

Wielkie dzięki, za serce, od ptaszka.

koza8

koza8 2021-03-29

Brawo :)

wojci65

wojci65 2021-03-29

Świetne opowiadanie. Brawo!

ewik57

ewik57 2021-03-29

Historia ze szczęśliwym zakończeniem. Dobrze się czyta i ogląda :)
Dzięki

halka

halka 2021-03-30

Piękna historia ze wspaniałym finałem ...wielkie brawa dla Was.
Niech mu się wiedzie!!!

bourget

bourget 2021-03-30

cudowny final!

karbo

karbo 2021-03-30

Super sprawa...przetrwał...

dodaj komentarz

kolejne >