Są trzy najlepsze książki o dziewiętnastowiecznej Łodzi...

Są trzy najlepsze książki o dziewiętnastowiecznej Łodzi...

Pierwsza to "Ziemia obiecana", wiadomo Rejmonta. Wszyscy czytali a przynajmniej oglądali film.
Drugą napisał I. J. Singer, brat noblisty, "Bracia Aszkenazy"- mało kto czytał!
Trzecią napisał nikomu nieznany Polak żydowskiego pochodzenia Bolesław Lesman, nosi ona tytuł "Recepta na miliony".
Dziś kilka słów o tej ostatniej. Autor (jego życiorys, pod następną fotką) zafascynowany dziejami jednego z najsławniejszych i najbogatszych fabrykantów łódzkich Oszera Kona, zaczął zbierać materiały o nim tuż po wojnie i trwało to długo. Wiadomo, że już w 1949 roku miał zaawansowane rozmowy o wydaniu książki, tymczasem książki nie było, była tylko masa materiału. Lata mijały... Wydawnictwo Łódzkie w 1960 r. podejmuje zamiar wydania cyklu książek o krwiopijcach fabrykantach, zawiera umowę z łódzkim dziennikarzem Z. Chylińskim na opisanie dziejów właściciela Widzewskiej Manufaktury. I oto staje się rzecz zastanawiająca, gdyż B. Lesman zgadza się udostępnić Chylińskiemu z trudem zdobyte materiały a nawet część gotowego rękopisu. Jednak później zarzuca Chylińskiemu plagiat, jego roszczenia sąd pierwszej instancji uznaje, lecz sąd drugiej, odrzuca. I oto ukazuje się w 1964 r. "Widzewski królik" mocno strywializowana i opisana z punku widzenia komunistów, historia O. Kona, podpisana pseudonimem. Pikanterii dodaje fakt, że rzeczywistym autorem wcale nie był Chyliński, lecz wynajęty za "murzyna" ... J. Urban!
Być może to, mobilizuje Bolesława Lesmana do pracy, bo jednak w1967 roku w Książce i Wiedzy, ukazuje się jego wersja losów Kona: Recepta na miliony. Ci którzy pamiętają lub znają z historii te czasy, po zapoznaniu się z książką, mogą się tylko dziwić. Wydaje się, jakby książka ta nie podlegała wszechwładnej wówczas cenzurze, przy tym jest bardzo obiektywna. Autor nie wybiela Kona, bo jest to chyba niemożliwe, gdyż był to niezły łobuz, ale stara się go zrozumieć. Naprawdę warto przeczytać tę książkę, tylko jak tego dokonać, skoro było to jej jedyne wydanie?

kasza1

kasza1 2017-05-20

Historia rodziny Kohnów

wydra73

wydra73 2017-05-20

Wywołać drugie wydanie.

marek45

marek45 2017-05-20

Książka ciekawa , może ją jeszcze wydadzą :)

czes59

czes59 2017-05-20

Na pewno warta jest wznowienia. Samo życie, to przypisywanie sobie autorstwa nie swoim tekstom.

styna48

styna48 2017-05-20

Niestety w naszej historii niejeden to przykład a szkoda, bo to na pewno ciekawe nie tylko dla *pasjonatów* zdobycia milionów. Może z okazji jakiegoś lecia ,wznowią wydanie.

halka

halka 2017-05-20

Ciekawa...warto poszukać;może jest w jakimś antykwariacie.

tanna

tanna 2017-05-21

Bardzo ciekawie opisujesz dzieje swojego Miasta.

hellena

hellena 2017-05-21

Lubię książki o temetyce żydowskiej.

wojci65

wojci65 2017-05-21

Re Halka: Jak możesz się domyślić ze zdjęcia, ja tę książkę zdobyłem, właśnie w antykwariacie - była horrendalnie droga!

dodaj komentarz

kolejne >