"Jasiek" stoi nad potokiem i patrzy na to wszystko bez słowa.
wojci65 2018-11-14
Stareńki, pięknienki, żal że nie ma kto się nim zaopiekować! Płotek nie wiadomo czy chroni świętego, czy sam się o niego wspiera...
Historyję na cokole, odmalowaną przed laty, ledwo co rozeznać można. Takie mnie naszło pytanie, czemu księżulo w Porębie nie poczuwa się do opieki nad zabytkiem?
wydra73 2018-11-14
re. Wojci Ksiądz (nie księżulo)jest z Długopola. Opieka nad zabytkami nie należy do OBOWIĄZKÓW księży, chociaż bardzo często w niej uczestniczą. Jak sobie wyobrażasz zlecenie i OPŁACENIE takiej fachowej roboty z dochodów niewielkiej filii parafialnej? Chyba nie chodzi o to by zmoobilizować parafian do oskrobania posągu z cudownym cokołem do czystego kamienia i pomalowanie na olejno mocnymi kolorami ?
orioli 2018-11-15
Żal, że taki zabytek marnieje, ale ksiądz chyba mógłby zainspirować parafian do zadbania o niego (o zabytek, nie o księżowską figurę).
azen2 2018-11-15
Opieka nad takimi zabytkami zależy tylko od jej położenia
Dlatego to nie takie proste
wojci65 2018-11-15
Re Wydra: Wyobrażam sobie tak, że kapliczka jest obiektem kultu religijnego i jako taka podlegać powinna opiece ze strony osoby sprawującej władzę religijną. Nie zaglądam w kieszeń proboszczowi ale Kościół jako całość dysponuje tak potężnymi dochodami, że odrestaurowanie kapliczek z pewnością nie przekracza jego możliwości a od tego się uchyla, wręcz nie poczuwa się! Ciągle budowane są nowe obiekty kultu (im większe tym lepiej - takie zadęcie!), a o dorobek przeszłych pokoleń się nie dba!