[36548657]

W przybrzeżnych zaroślach na ziemi leżało jajko. Kolor jak na fotce, ponad 4,4 cm długości.
Wzięłam do domu i ugotowałam na twardo
Wyglądało i pachniało normalnie.Czyje ono było? Z wielkości najbardziej pasuje do gołębiego.
Zjadłam je czy nie?

styna48

styna48 2021-06-02

Ale znalezisko.

wojci65

wojci65 2021-06-02

Jakim cudem gołębie na ziemi? Raczej jakiś kurak, może bażancica zgubiła?
Zdziwił bym się gdyby wydra nie skorzystała z okazji!

derkacz

derkacz 2021-06-02

Raczej nie ;P a może tak! Hi, hi.

skama07

skama07 2021-06-02

No nie wiem:) chyba jednak nie:)

halka

halka 2021-06-02

Spore żółtko miało .... jeśli zjadłaś to napisz czy Ci smakowało.

jairena

jairena 2021-06-03

- na 100% polizałaś

czes59

czes59 2021-06-03

Nie zjadłaś:)

ewik57

ewik57 2021-06-04

W każdym razie żyjesz i masz się dobrze :)

mpmp13

mpmp13 2021-06-04

Tylko spradziłaś jak smakuje.

orioli

orioli 2021-06-04

Nie wierzę. Nie zabrałabyś ptakom jajka. Pokazujesz nam zwykłe, kurze :-)

halb09

halb09 2021-06-04

Duże żółtko, a mało białka...to nie kurze:))

wydra73

wydra73 2021-06-04

re. Orioli Z ziemi zabrałam, nie z żadnego dołka, nie spod krzaczka, właściwie ze ścieżynki. Zimne było i samotne. Po głębszym badaniu wychodzi, że może bażancie.
Zjadłam. Z pewnym oporem. Białko luźniejsze niż w kurzym, smak żółtka normalny, dość intensywny. Czyściutkie i świeże.
Wyrzutów sumienia jakoś nie mam.

orioli

orioli 2021-06-05

Dziwne. Bażanty nie gubią jajek ot tak sobie na ścieżkach, w ogóle nie gubią.
Dedukuję, że jakiś drapieżnik, może lis, ukradł jajo z gniazda i z niezrozumiałych przyczyn pozostawił.

dodaj komentarz

kolejne >