[36825923]

I te świerki leżą w poprzek granicznej zielonej drogi, którą zresztą biegną 2 szlaki turystyczne- polski i czeski.
Większa część pni i korony leżą po stronie polskiej.
I pytanie: do kogo te drzewa należą? Kto powinien uprzątnąć? Komu mogłyby przynieść korzyść?
Jeśli człowiek w terenie nie ma ważniejszych problemów to rozmyśla nad takim.
Rozwiązanie wydaje się łatwiejsze niż w Turowie.

wojci65

wojci65 2021-11-15

Te świerki były skazane. U siebie też obserwuję pozostawianie samotnych sosen, czy jęzorów starego lasu. Drzewa dotychczas chronione w tłumie, teraz ochrony pozbawione, zwykle nie przetrzymują pierwszego większego wiatru.

Co to za interes te parę pni. Turów to dopiero są interesy, a ile posad, frukta do zjedzenia, lody do kręcenia!

halka

halka 2021-11-15

Każdy powinien usunąć to co leży na jego terenie i po problemie:):)

mpmp13

mpmp13 2021-11-16

Myślę,że należą do strony polskiej .

orioli

orioli 2021-11-16

Jakże inaczej wygląda tam pogranicze - normalnie, bez zasieków i płotów.

styna48

styna48 2021-11-16

"halka" ma rację , przykro patrzeć a można by na pewno to co zostało jakoś zagospodarować .

wydra73

wydra73 2021-11-16

Zorientowany powiedział, że władze terenowe muszą ze sobą uzgodnić, ale szlak graniczny bardziej uczęszczany przez Polaków, czyli raczej my posprzątamy. Korzyść z drewna znacznie mniejsza niż koszt jego uprzątnięcia.

czes59

czes59 2021-11-19

Niekiedy pozostawiają naturze.

dodaj komentarz

kolejne >