Kochani, miło wrócić do Was choć na chwilę. Kłopotów mnóstwo, również ze sprzętem, który ostatecznie odmówił posłuszeństwa. Na małym trudno, dlatego zajrzę do Waszych galerii, gdy zorganizuję nowy, duży.
A to fotka z wczorajszej wyprawy na rzepaki. Dziwnej, gdyż przeszłyśmy tylko około kilometra; ciągle nas ktoś , nieproszony, podwoził. Nawet gminny busik jadący w przeciwnym kierunku. Bo on się kręci w koło, wozi za darmo a kierowca lubi pogadać. No to pojeździłyśmy i nie było okazji wejść w żaden rzepakowy łan, trochę szkoda.
orioli 2023-05-26
Kwitnące rzepaki ostro odcinają się od głębokiej zieleni innych upraw. Trudno je fotografować, ale tutaj wyszło świetnie.
halka 2023-05-26
Może dobrze, że nie weszłyście w rzepakowy łan bo by Was jeszcze pszczółki pokąsały.):) Zdjęcie z takiej odległości wyszło super. Widok jest piękny...to tak jakby Ktoś rozlał żółtą farbę na zielony dywan:)
orioli 2023-05-27
Re: tutaj nie zainteresowane. Dopiero na lęgowiskach, gdzieś na północy okażą względy kawalerom.
wydra73 2023-05-28
re.re Orioli Nie zainteresowane odlecą bez partnerów na lęgowiska i tam się od nowa będą kojarzyć ? Nie rozumiem takiej metody.