Ostatnio owinęłam go włókniną . Jak tylko słońce się pokaże odwijam a on daje mi nadzieję.Kwitł obficie nagle biała mąka opanowała wszystko .Mimo oprysków itp...nic nie pomagało. Po kilku dniach ścięłam co było porażone mączniakiem . Klematis ozdrowiał ,wypuścił wiele młodych pędów i kwitnie do zimy .