Mój uparty klematis

Mój uparty klematis

Ostatnio owinęłam go włókniną . Jak tylko słońce się pokaże odwijam a on daje mi nadzieję.Kwitł obficie nagle biała mąka opanowała wszystko .Mimo oprysków itp...nic nie pomagało. Po kilku dniach ścięłam co było porażone mączniakiem . Klematis ozdrowiał ,wypuścił wiele młodych pędów i kwitnie do zimy .

keisidz

keisidz 2020-11-26

Odwdzięczył się za starania

kedil

kedil 2020-11-26

Wszystko wymaga opieki. Piękny kolor ma .

andaba

andaba 2020-11-26

Super!

W przyszłym roku popryskaj czymś zanim się mączniak pojawi (nie wiem, może miedzianem?)

czes59

czes59 2020-11-26

Pomogłaś mu bardzo.

solo11

solo11 2020-11-26

Pięknie się prezentuje, pomogło ścięcie i się odrodził....

halka

halka 2020-11-26

Wyleczyłaś go Marto i teraz odwdzięcza się kwiatami.

wydra73

wydra73 2020-11-26

Doskonale współdziałacie. Zdrowiutki i dziarski.

styna48

styna48 2020-11-26

Pomogłaś mu więc teraz odżył, śliczny jest.

orioli

orioli 2020-11-27

Wspaniale wyeksponowany na tle jasnej ściany.

maria10

maria10 2020-11-27

..... świetnie sobie z nim poradziłaś /z mączniakiem/ i klematis za to bardzo Ci podziękował kwiatami - lepiej nie mógł... :)))))

halb09

halb09 2020-11-27

Nastały dla niego trudne noce i dni. Musisz go ciepło owijać:)
Pozdrawiam!

dodaj komentarz

kolejne >