Pani zimkowa opala się. Też bym tak chciała, a właściwie wystarczyłby mi marniuteńki promyczek słońca od czasu do czasu. Wobec braku nadziei na poprawę pogody oraz z powodu zarośnięcia aparatu pajęczynami, wracam do wspomnień.
halka 2016-11-07
Dobrze mieć szufladę wypełnioną tak pięknymi wspomnieniami.Ptaszek kolorowy jak jesień...śliczny.
pantoja 2016-11-07
Wracaj, wracaj. Twoje wspomnienia na pewną są piękne...Pan fotografujący mi kiedyś powiedział, że jak mu się uda zrobić zdjęcie zimorodkowi to pęka z dumy. Nic dziwnego, to klejnociki pośród naszych ptaków i ciekawie budują gniazda...
razdwa3 2016-11-07
Jakis pakt z zimorodkami musiałaś podpisać... Idealnie pozują... :) Świetna seria...
lidia23 2016-11-07
hahaha-świetnie to ujęłaś:)))))
ja się staram jakieś zdjęcia zrobić jak się jakiś promyk światła pojawi ale to nie takie światło jak ja bym chciała..
modelkę masz niezwykłej urody i widzieć ją zawsze miło:))
basiaw 2016-11-08
Znam ten ból. Minionej zimy i wiosny miałam na niebie przeważnie kłęby burych chmur. Jak się tamten czas niemiłosiernie wlókł, ludzkie pojęcie przechodzi!
U Was kwitnące drzewa, u mnie gołe i bezlistne, i ponuro nad głową:(
Prawdziwe niebo pokazało się dopiero gdzieś w połowie maja.
Że zimorodkowa cudna, chyba nie muszę pisac?
wydra73 2016-11-08
re. Myślę ,że już ,jeszcze i w ogóle stale świąteczna ,mniej lub bardziej ;we właściwym czasie zaświeci.
alfa37 2016-11-08
Piękna ci ona, ale czy może być inaczej?
bourget 2016-11-08
och wspolczuje, nienawidzilam tych ponurych jesieni w Polsce, tutaj przynajmniej pogoda jest sloneczna prawie caly czas...