Rozkład jazdy.
Do pomiaru pokonywanej odległości służyła w Saksonii tzw.mila pocztowa.W przeliczeniu- nieco ponad 9km. Wygodnie było te mile przeliczać na ilość godzin jazdy, przy czym przyjmowano za wzorzec tempo piechura - 4,5 km /godz.
Wynika stąd, że 2 godz.odczytane ze słupa odpowiadały dystansowi 1 mili, 3 godz- 1,5 mili itd. Proste.
Ale proszę spojrzeć na słup: za ilością godzin są jeszcze ułamki. Przewodnik twierdził, że to części godziny. Bzdura. Mianownik często=8. Kto by dzielił 60 min przez 8 ?! I doliczanie 1/8 godziny (7,5 min) do 29 godzin jazdy, jak w ostatniej pozycji do Guben byłoby bezsensowne.
Więc powstał duży problem: co oznaczają ułamki ? Nie do rozwiązania bez pomocy fachowca. Tenże podał, i wierzę mu, że to uściślenie przez podanie małych odległości w metrach: 1/8=500m . Z tego można przeliczyć
na użyte w zapisach 5/2 czy 3/4.
I byłoby jasne, gdyby te 500m. wynikało z czegokolwiek, a ja tego nie widzę i przez ten słup mam trudności z zasypianiem.Bo kombinuję.
W linku rozwinięcie tematu, warto zajrzeć.

https://sciezkawbok.wordpress.com/2017/06/30/trabka-na-slupie-poczta-saska/